Wisła-Malinka nadal bez działającego wyciągu
dnia 15.06.2011
Nikt we Wiśle nie jest pewien tego, że zepsuty wyciąg narciarski na skocznię będzie gotowy na zawody Letniej Grand Prix 16 i 17 Lipca 2011 r., firma budowlana nie dopełnia terminów, a powszechne zażenowanie stale rośnie. Podczas wydłużonego czasu budowy popełniono proste błędy, które mogą spowodować światową kompromitację.
Wyciąg narciarski przy skoczni w Malince we Wiśle nie działa od grudnia 2010 r. Podczas zawodów COC skoczkowie musieli być przewożeni na szczyt najazdu terenówkami, co więcej z powodu topnienia torów najazdowych druga runda zawodów musiała zostać odwołana. Dobre imię domowej skoczni Adama Małysza zostanie najprawdopodobniej ponownie nadszarpnięte, ponieważ wyciąg nadal nie działa.
Są problemy z hydrauliką, mechaniką i elektryką, takie że skoczkowie używając obecnie windy mogliby zostać nagle zsunięci w dół. Termin naprawy ustalono na 28. maja, jednak firma wciąż nie naprawiła wyciągu. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner, zwykle spokojny, także jest zażenowany i sfrustrowany zaistniałą sytuacją.
Najbliższe zawody Letniej Grand Prix zaplanowano na 17. lipca.
Skocznie:
Wisła (Malinka)Reklama:
Komentarze:
Malinka
Najbliższy konkurs 17 lipca to będzie konkurs indywidualny LGP, a nie Puchar Kontynentalny.
Komentarz: